Czuję, że wchodzę na wyższy level macierzyństwa. Tak, to jest ten moment. Nerwowo zaczynam zerkać na telefon, zaciskam zęby tak, że zaraz znowu się ukruszą, na co mój ortodonta głośno westchnie i z politowaniem powie No Pani Żaneto. Stoję w szlafroku i mimo, że wiatr pizga mi oczy wyglądam daleko i w myślach tworzę już listę kar i szlabanów dla gnojka. Miał być o 22.00, tymczasem jest już 22.06, a jego jak nie było tak nie ma. Jest uziemiony, zakaz Facebooka, Instagram i Tindera na rok. Czytaj dalej
Monthly Archives
wrzesień 2017
Wyjeżdżając na urlop z dzieckiem, warto uświadomić sobie pewne rzeczy. Miedzy innymi, to że plażowanie z drinkiem w jednej ręce i książką w drugiej to już czas przeszły, dokonany. Od kiedy dziecko wkracza w wiek, w którym zaczyna mieć swoje…
Najnowsze komentarze