Była ślicznym, maleńkim noworodkiem. Urocza dziewczynka, do kochania, całowania, tulenia. Taka drobna, krucha, a przy tym taka energiczna. Mała księżniczka z zadartym noskiem, malutkimi oczami, cienką górną wargą. Calineczka o jakiej marzy niejeden rodzic. I choć łatwo było się w niej zakochać czekała 1,5 roku nim ktoś ją pokochał. Czytaj dalej
Przeglądnie tagu
choroba
Przykleiło się do nas zapalenie oskrzeli. Stało się to po wizycie u teściów, ale oczywiście to przypadek, zupełnie bez znaczenia wątek. Tak tylko mówię……
Było koło godziny 21. Staliśmy pod apteką, miesięczny Milan spał w nosidełko, a my zastanawialiśmy się co zrobić. Niby nic takiego, nie ma co panikować…ale tym razem nie chodziło o nas. Chodziło o nasze malutkie dziecko. -Michał ona mi…
Najnowsze komentarze