Czuję, że wchodzę na wyższy level macierzyństwa. Tak, to jest ten moment. Nerwowo zaczynam zerkać na telefon, zaciskam zęby tak, że zaraz znowu się ukruszą, na co mój ortodonta głośno westchnie i z politowaniem powie No Pani Żaneto. Stoję w szlafroku i mimo, że wiatr pizga mi oczy wyglądam daleko i w myślach tworzę już listę kar i szlabanów dla gnojka. Miał być o 22.00, tymczasem jest już 22.06, a jego jak nie było tak nie ma. Jest uziemiony, zakaz Facebooka, Instagram i Tindera na rok. Czytaj dalej
dziecko
Jeśli to prawda co mówią mądrości ludowe oraz super coach’owie i żeby żyć pełnią trzeba umieć cieszyć się z najmniejszych rzeczy to Hej Ho! Ja już to potrafię. Niepostrzeżenie doszłam do takiego etapu, że miska parowanej fasolki, koktajl z jarmużu, albo kilo buraków, które ktoś mi…
Głęboko wierzę, że to co dziecko wynosi z domu może w znacznym stopniu zaważyć na jego przyszłości. A że domy różne są to czasem dziecko może zgapić zamiłowanie do co weekendowych melanży i popołudni przed TV z piwkiem w ręku, a innym razem…
Była ślicznym, maleńkim noworodkiem. Urocza dziewczynka, do kochania, całowania, tulenia. Taka drobna, krucha, a przy tym taka energiczna. Mała księżniczka z zadartym noskiem, malutkimi oczami, cienką górną wargą. Calineczka o jakiej marzy niejeden rodzic. I choć łatwo było się w niej…
Kochałam moją niezależność tak jak kocha się noce bez sryliarda pobudek i sikanie w samotności. Jak teraz kocham ciepłą kawę, zrobione paznokcie, czyste ubrania i pełną wypłatę na koncie. Planowałam 2 dzieci, mieszkanie z dużym tarasem, mały kredyt i dalekie…
Oczywiście jak każda mama w skrytości serduszka liczę na to, że znajdzie się jakaś zabawka, która zajmie moje dziecko chociaż na 15 min. Dokładnie tak myślałam kupując basen z piłkami za 300 zł, ale po tym jak Milan zaczął z niego…
Nie jestem wierząca, ale dziękuję każdego dnia, że Cię mam. Nie wiem komu, ale dziękuję. Dziękuję, że jesteś taki cudowny, że mogę Cię przytulać i całować. Dziękuję, że mogę słyszeć twój oddech, codziennie oglądać twoje wielkie, niebieskie oczy i…
Nigdy nie zastanawiałam się jak to będzie mieć dziecko. Tak już mam, nie analizuję pewnych rzeczy przed czasem. Kupuję skok ze spadochronem, a myśleć że zesram się ze strachu, zaczynam dopiero jak osoba przede mną wyskoczy i mam minutę żeby do niej dołączyć.…
Moja mama z Milanem podwieźli nas na stację PKP. Milion buziaków na pożegnanie, przytulance, uściski itp. Finalnie stoję w deszczu na ulicy i macham zza szyby. Mama patrzy na mnie z politowaniem i pokazuje żebym już poszła. Przez sekundę…
Ludzie lubią wiedzieć. Mało ich interesuje kto jest Wicepremierem Polski, ale muszą wiedzieć czy masz już chłopaka. Kiedy go już masz – przystojnego i wyśnionego księcia na białym rumaku, tudzież w czarnym BMW, wszyscy chcą wiedzieć czy to na poważnie, czy coś z…
Najnowsze komentarze