Czekałam na ten moment jak na zbawienie. Nareszcie, mąż wrócił z pracy. Oswobodzi mnie, mój wybawca, mój Romeo. Noszę niezadowolonego Milana i podążam za nim krok w krok. Ok, nich zje. Ok, niech skorzysta z łazienki. Ok, niech się przebierze. Ok, niech…
Przeglądnie tagu
synek
Synku masz już prawie pół roku, piękny wiek. Powoli wprowadzamy Ci produkty stałe, zaczynasz raczkować, potrafisz się już czołgać, a jak widzisz telefon, kabel albo talerz to nawet bardzo szybko. Od miesiąca oczekujemy na 1 ząb i oficjalnie pożegnaliśmy rozmiar 68. Piękne…
Starałaś się, nosiłaś 9 miesięcy, puchłaś, tyłaś, jadłaś te czekoladki mimo, że wcale nie miałaś na nie ochoty tylko hormony Ci kazały, rodziłaś w bólach, albo nie rodziłaś wcale bo cesarka to przecież nie poród, karmiłaś 15 razy dziennie,…
Czekałam na niego 9 miesięcy. Nie wszystkie były łatwe, ale wszystkie były go warte. Wyczekany, ukochany. Synuś. Burza emocji, uniesień, wzruszeń, wyobrażeń. Mijały miesiące, dni, godziny w końcu minuty.…
Najnowsze komentarze